środa, 10 sierpnia 2011

Warsztaty "Droga Mocy" - refleksje współprowadzącego

Nasze warsztaty ”Droga Mocy” wczoraj dobiegły końca. Pogoda dopisała. Wśród uczestników i prowadzących panowała wspaniała, niemal rodzinna atmosfera. Warsztaty odbywały się w scenerii doliny górnej Radomki, nieopodal Przysuchy. W bliskim sąsiedztwie domku znajdowały się urocze stawy, a na drugim brzegu Radomki rósł piękny, pachnący las.
W pobliżu naszego miejsca pobytu i ćwiczeń zaczynają się wzgórza Garbu Gielczewskiego – przedłużenia Gór Świętokrzyskich, porośniętego rozległymi Lasami Koneckimi, gdzie wybijają liczne źródełka i płyną tajemnicze strumyki z omszonymi brzegami, nad którymi szumią dostojnie jodły.
W takim to miejscu, o dobrej energii, uczestnicy zgłębiali tajniki jogi tao oraz chi kung – ucząc się pracy z wewnętrzną energią życia.
Myślę, że zdobyta tu wiedza przyniesie im wiele dobrych owoców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz