niedziela, 2 lutego 2014

Teoria Krążenia Energii.



Układ krążenia u człowieka przypomina pod wieloma wzglę­dami bardzo skuteczny system transportowy. Tlen przyswajany przez czerwone krwinki w płucach jest rozprowadzany przez strumień krwi do wszystkich komórek organizmu. 
Z drugiej strony zużyte materiały z komórek są przenoszone przez strumień krwi do układu wydalniczego, który je wydala zachowując komórki krwi do dalszego użycia.
Strumień krwi służy także do transportu substancji odżywczych z jelit do komórek.


W momencie, kiedy krążenie krwi zostaje w jakiś sposób utrudnione, organizm napotyka na szereg problemów.

 Np. jeżeli substancje odżywcze i tlen nie dotrą na czas do komórek, giną one z braku pożywienia. 

Jeżeli krążenie krwi napotyka na jakąś przeszkodę, zużyte materiały z komórek są eliminowane ze znacznie mniejszą skutecznością, a jeśli te odpadki zaczną się gromadzić, nie da się uniknąć rozwoju jakiejś choroby.


Można by z tego wyciągnąć wniosek, że przez zwiększenie poziomu cyrkulacji krwi moglibyśmy zmniejszyć zagrożenie chorobami, jakie mogłyby się rozwinąć w naszym organizmie, a  najlepszym  sposobem  na  przyspieszenie krążenia byłyby ćwiczenia, tzn.  te konwencjonalne ćwiczenia które wszyscy znamy.
 W samej rzeczy, przyspieszenie krążenia krwi przez przyspieszenie rytmu serca wydaje się całkiem logiczne, jako że opiera się na dwóch dobrze znanych faktach: że naczynia krwionośne są połączone z sercem i że poziom krążenia krwi i rytm serca są zsynchronizowane.   
                                     

Ustalono nawet idealny rytm serca w trakcie ćwiczeń, zależny od wieku osoby ćwiczącej. Każdy może łatwo wyliczyć sobie swój optymalny rytm serca za pomocą poniższego równania:


220 uderzeń/minutę - wiek = maksymalny rytm serca 


Maksymalny rytm serca dla osoby czterdziestoletniej wynosi 180 uderzeń na minutę, co stanowi jej rytm idealny (optymalny Tymczasem, jeśli osoba ta zdoła osiągnąć w codziennym życiu 80 procent idealnego rytmu serca w czasie ćwiczeń, mieści się ona w kategorii ludzi normalnych.

Rytm serca, jaki większość zdrowych ludzi jest w stanie osiągnąć stosownie do wieku, jest następujący:  
                                                     

Tabela . Maksymalny rytm serca w czasie ćwiczeń



Wiek
Uderzenia/min.
20
160
30
156
40
144
50
136
60
128
70
120
80
112



Jak wykazuje powyższa tablica, możliwości serca spadają z wiekiem i jego zużycie zwiększa się aż do momentu, kiedy serce przestaje działać.


W wielu podręcznikach na temat ćwiczeń fizycznych zachęca się ludzi, aby próbowali osiągnąć maksymalny stosowny do ich wieku rytm serca przez jakiś okres czasu, np. godzinę lub więcej w tygodniu, w celu utrzymania się w dobrym zdrowiu.


Jakie są jednak skutki takiego forsowania serca, aby przy­spieszyć jego rytm? Czy poprawia to rzeczywiście krążenie i czy służy to sercu?


Niekoniecznie.
Często widzi się w szpitalach pacjentów mających problemy z krążeniem, pomimo bardzo wysokiego rytmu serca. Mają zimne ręce i stopy, a bicie ich serca utrzymuje się na poziomie 160 uderzeń na minutę. 

Ta sprzeczność daje się wyjaśnić tym, że krążenie nie zależy jedynie od rytmu serca, ale również od naczyń  krwionośnych.
Wszelkie uszkodzenia tętnic, rany, stres, wysiłek, napięcie itp. mogą zatkać (zwęzić) naczynia krwionośne i zmniejszyć przepływ krwi.
A ponieważ organizm jest wyposażony w mechanizmy obronne, zareaguje na każdy zator w naczyniach krwionośnych zwiększeniem rytmu serca

Przepływ krwi pozostanie jednak nadal słaby, gdyż nie zostanie usunięta przyczyna kłopotów, czyli sam zator.
W ten sposób nie tylko problemy z krążeniem nie zostaną rozwiązane, ale dodatkowo zmęczy się serce.

Należałoby więc sobie tutaj postawić następujące pytanie: „Jeżeli wysiłki, jakie wkłada serce w przyspieszenie swojego rytmu nie są w stanie przeciwdziałać złemu krążeniu, jak mogą być skutecznej dodatkowe wysiłki ponoszone przez serce w czasie ćwiczeń?" 


Z drugiej strony musimy wziąć pod uwagę fakt, że serce również podlega pewnym rozregulowaniom zachodzącym na poziomie stymulacji nerwowej. Praca serca jest kontrolowani] przez nerw błędny, który obniża rytm serca, oraz przez układ sympatyczny, który go przyspiesza.
 Nerw błędny bierze swój początek w tylnej części mózgu, natomiast układ współczulny w rdzeniu kręgowym. Z racji na kontrolę sprawowaną przez nerwy, serce pompuje krew bezwiednie i stale od momentu swojego pojawienia się w łonie matki, dwa tygodnie po poczęciu aż do chwili, kiedy nastąpi śmierć.

W trakcie całego swojego istnienia serce jest bardziej stymulowane przez układ sympatyczny niż przez nerw błędny.

Wpadanie w złość, palenie picie kawy, oglądanie meczu czy horrorów, stosunki płciowe, wchodzenie po schodach itp. — wszystko to są codzienne przyczyny osłabiania serca, gdyż wszystkie one pociągają za sobą przyspieszenie rytmu serca, co wynika ze stymulacji przez układ współczulny (sympatyczny). 

Jeżeli do tej ciężkiej pracy serca dodamy jeszcze ćwiczenia fizyczne, to będzie ono miało już tylko malutkie szanse na odpoczynek i pobranie substancji odżywczych potrzebnych jego tkankom, a w końcu, osłabione, przestanie pracować.


Dlatego trzeba znaleźć metodę, która mogłaby poprawić krążenie krwi bez dodatkowego obciążania serca.


Wewnętrzne ćwiczenia taoistyczne są idealnym rozwiązaniem nie tylko spełniają wszelkie niezbędne warunki na poprawienie krążenia bez obciążania serca, ale również uwzględniają wszystkie czynniki odgrywające rolę w rozwoju i utrzymywaniu się choroby. 

Wewnętrzne ćwiczenia taoistyczne mają zupełnie inny cel, niż konwencjonalne ćwiczenia: chodzi tu głównie o to, aby rozluźnić cały organizm, tak, aby każda jego część dotknięta jakimś schorzeniem mogła otrzymać substancje odżywcze po­trzebne jej do samowyleczenia się.

 Można przeciwdziałać zmęczeniu serca poprzez stosowanie pewnych wewnętrznych ćwiczeń taoistycznych, które pobudzają mózg do stymulacji nerwu błędnego (mającego swój początek w mózgu), który zwalnia tętno.

 Można też, bez obciążania serca, poprawić lokalnie krążenie poprzez stosowanie innych wewnętrznych ćwiczeń.

Możliwe jest także osłabienie skutków stresu, wysiłku, napięć, nadciśnienia dzięki medytacji nad meridianami i stosowanie ćwiczenia Żurawia oraz różnych innych ćwiczeń.


W ciągu  siedemnastu lat przeprowadzono badania  w klinice San Francisco dr. Stephena T.Changa na   863 osobach, ze schorzeniami serca i układu krążenia.


Były one w wieku od 35 do 93 lat; tylko dwoje miało ok. 20 lat. 
Wszyscy ci ludzie zaczęli stosować Tao ożywcze, a zaprzestali ćwiczeń kardio-naczyniowych. 

A oto zaobserwowane rezultaty:  761   osób powróciło  do zupełnie normalnego trybu życia; 72 osoby osiągnęły bardzo zadowalające rezultaty łącząc stosowanie Tao z zażywaniem niewielkich dawek lekarstw przepisanych im przez lekarza; jedna osoba, 93-letnia starsza pani,  zmarła na  skutek nieprzewidzianego wypadku; jedna osoba, mężczyzna 56-letni, zmarł w wyniku dwóch interwencji chirurgicznych przeprowadzonych w odstępie 5 miesięcy: jeszcze jeden 72-letni mężczyzna zmarł na zawał serca spowodowany kłótnią rodzinną.

Niezliczona ilość ludzi na całym świecie szczerze wierzy w korzyści, jakie przynoszą wewnętrzne ćwiczenia taoistyczne i uważa, że stanowią one najlepszy sposób na rozwiązanie rzeczywistych lub potencjalnych problemów związanych z układem kardio-naczyniowym.


Źródło:
Dr Stephen T. Chang

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz